W ostatnią niedzielę mieliśmy przywilej gościć w Chrześcijańskiej Wspólnocie Ewangelicznej ARKA – Zbór w Jarosławiu. Dziękujemy pastorowi Pawłowi Banasiowi za zaproszenie, to był Boży czas!
Chcemy, abyś odnalazł tu praktyczne wskazówki i biblijne obrazy, które pomogą ci stanąć mocniej w wierze, odważniej bronić tego, co ważne i z większą wrażliwością wychodzić ku potrzebującym.
Posłuchaj nagrania z tego spotkania:
Wprowadzenie: obecność Chrystusa w ogniu
Przypomnij sobie historię Szadraka, Meszaka i Abed-Nego z Księgi Daniela. Król Nabuchodonozor postawił złoty posąg i rozkazał, aby wszyscy mu oddali pokłon. Kiedy tych trzech młodzieńców odmówiło, zostali wrzuconych do pieca rozpalonego siedem razy mocniej niż zwykle. Możesz być pewny jednej prawdy: nie zawsze Bóg zabiera od nas próbę, czasem pozwala nam przez nią przejść — ale nie po to, by nas zniszczyć, lecz aby objawić pośród ognia próby swoją moc.
„Nasz Bóg, którego chwalimy, może nas wyrwać z pieca rozpalonego ogniem… Czy wyrwie nas, królu, czy nie wyrwie, niech ci będzie wiadomo, królu, że nie będziemy chwalić twoich bogów.”
Jeśli czujesz, że życie stawia przed tobą próbę ognia — pamiętaj: Syn Boży jest przy tobie. Nawet gdy doświadczasz trudnych okoliczności, Bóg może sprawić, że one nie będą mieć żadnej mocy nad twoim życiem.
List Oliwii — nieugięta postawa w codzienności
Historia Oliwii, która odmówiła napisania listu do bogini Demeter i zamiast tego napisała list do Jezusa, to dla ciebie przypomnienie, że czasem „politycznie poprawne” czy „bezpieczne” rozwiązania to zdrada pierwszych zasad twojej wiary. Słaba ocena, którą mogła dostać była mniej ważne niż decyzja serca, aby nie klęknąć przed rzeczami tego świata.
Zadaj sobie pytanie: przed czym świat oczekuje, że ty ugniesz? Co w twoim życiu jest „małym” kompromisem, który jednak prowadzi do oddania przestrzeni w twoim życiu nieprzyjacielowi?
Szamma i pole soczewicy — czy bronisz małych pól?
Czy potrafisz rozpoznać „pole soczewicy” w swoim życiu — te pozornie małe sprawy, które nie wydają się ważne, ale jeśli je oddasz, staną się punktami zaczepienia dla przeciwnika? W 2 Sm 23 pojawia się bohater Dawida imieniem Szamma, który broni działki pola soczewicy i dzięki temu PAN sprawia wielkie zwycięstwo. Dla ciebie to znaczy: nie lekceważ wagi małych decyzji.
- Zidentyfikuj małe kompromisy w codzienności.
- Uczyń „twardy stop” tam, gdzie zaczyna się ścieżka prowadząca do upadku.
- Pamiętaj: Twoja decyzja może zapobiec powstaniu twierdzy przeciwnika w twoim życiu.
„PAN sprawił wielkie zwycięstwo.”
Niewidomy Bartymeusz i jego płaszcz
Gdy Jezus przechodził koło drogi, ślepy Bartymeusz wołał: „Jezusie, synu Dawida, ulituj się nade mną”. Mimo że wielu prosiło go, aby zamilkł, on krzyczał jeszcze głośniej. Kiedy Jezus go zawołał, Bartymeusz zrzucił swój płaszcz — symbol dotychczasowego życia, a jednocześnie znak uprawniający go do żebrania — i odważnie poszedł w stronę Jezusa.
Co byś zrobił, gdyby Jezus zapytał Ciebie: „Co chcesz, abym ci uczynił?” Czy masz przygotowaną prośbę? Czy jesteś gotów odrzucić to, co powstrzymuje Cię od przyjścia do Jezusa i przyjęcia uzdrowienia, uwolnienia, zmiany życia?
„Co chcesz, abym ci uczynił?”
Piotr i Jan przy Bramie Pięknej — imię Jezus i autorytet, który już posiadasz
W Dziejach Apostolskich (rozdz. 3) apostołowie nie dali chromemu złota ani srebra, lecz dali to, co mieli: w imieniu Jezusa Chrystusa z Nazaretu rozkazali mu wstać — i mężczyzna został uzdrowiony. Nie stało się to ich mocą ani pobożnością. To nawet nie był dar uzdrowień dany Apostołom przez Ducha Świętego. To moc Imienia i tożsamości Jezusa działająca przez wiarę.
„Nie mam srebra ani złota, lecz co mam, to ci daję: w imieniu Jezusa Chrystusa z Nazaretu — wstań i chodź.”
Ty masz to samo dziedzictwo. Imię Jezus nie jest tylko słowem — to tożsamość, charakter i autorytet, który jest dostępny każdemu wierzącemu. Nie musisz czekać na „lepsze namaszczenie”; Jeżeli jesteś nowonarodzony, to masz już Jezusa Chrystusa (namaszczonego, pomazańca) mieszkającego w Tobie. Czy wierzysz w to?
Co to oznacza dla ciebie?
- Uwierz, że masz Jezusa jako swoje dziedzictwo poprzez nowe narodzenie — Jego Imię działa przez twoją wiarę.
- Wykorzystaj to w pomocy potrzebującym — w rozmowie, modlitwie, działaniu.
- Nie usprawiedliwiaj obojętności. Gdy Duch Święty prowadzi — reaguj.
Nie ignoruj potrzebujących — cena wiary to Twoje zaangażowanie
Twoja wiara wymaga czynu. Każde „znów go minąłem” przytępia sumienie i może być krokiem do zatwardzenia serca. Pamiętaj świadectwa z ulicy i dworca, którymi się dzieliłem: czasem wystarczy tylko Twoja decyzja, by podejść, położyć rękę i modlić się. Czasem może trzeba będzie dać coś, co może być dla ciebie wartościowe — by pokazać, że naprawdę wierzysz w Boże obietnice.
Wiara ma cenę: rezygnację z komfortu, czasem z zewnętrznego „wizerunku” w oczach świata. Ale cena ta prowadzi do życia, które ratuje innych i do objawienia Bożej Chwały.
Jak praktycznie zastosować te obrazy?
- Rozpoznaj swoje „pola soczewicy” — małe obszary, które mogą stać się przyczółkami grzechu.
- Postaw twardą decyzję — „stop” dla kompromisu. To nie musi być jakiś heroiczny akt, ale po prostu konkretna odmowa.
- Zareaguj na wewnętrzne przynaglenie — jeśli czujesz, że masz podejść do potrzebującego, zrób to.
- Przygotuj odpowiedź na pytanie Jezusa: „Co chcesz, abym ci uczynił?” — miej jasną prośbę serca.
- Pamiętaj: nie masz złota ani srebra? To nic — masz przecież Jezusa.
Podsumowanie i zaproszenie do działania
Jeśli dziś stoisz przed decyzją — małą lub wielką — przypomnij sobie: to PAN jest tym, który sprawia wielkie zwycięstwo. Wiele bitew wygrywa Bóg przez twoją odwagę, przez twoją nieugiętą postawę i przez twoją gotowość, by służyć innym. Zadaj sobie pytanie: o co byś poprosił Jezusa, gdyby tu stanął? A potem podejmij konkretny krok — obrony małego pola, rozmowy z potrzebującym, modlitwy o uzdrowienie.
Zachęcam Cię do krótkiej modlitwy:
„Panie Jezu, dziękuję Ci, że wzbudzasz we mnie świadomość nowego narodzenia. Wzbudź we mnie ponadnaturalną wiarę — Twoją wiarę — abym mógł wykonać Twój plan w moim życiu.”
Jeśli chcesz, dziś możesz się zatrzymać i pomodlić się tą modlitwą — proś Boga, by obudził w tobie odwagę i wiarę. I kiedy wychodzisz — bądź gotów do działania: małe decyzje czynią różnicę, a Imię Jezusa działa przez twoją wiarę.
Bądź błogosławiony!